Dobre i złe strony algorytmu

Media społecznościowe to takie portale, gdzie których content, czyli merytoryczny wsad tworzy społeczność. Za najważniejsze uznane zostały m.in. Facebook, Twitter i Instagram, czyli takie, których nazwy są znane powszechnie na świecie. O ich popularności świadczy też fakt, że liczba mobilnych subskrypcji mediów społecznościowych jest większa niż liczba mieszkańców Ziemi. To uzmysławia nam, jak wiele osób korzysta z dwóch lub więcej telefonów komórkowych.  

Kto ulega manipulacji w SM 

Często spotykamy się ze stwierdzeniem, że jeśli nie ma cię w socialach to nie istniejesz. Z drugiej strony – coraz więcej mówi się o niebezpieczeństwach, jakie niosą ze sobą media społecznościowe. Ich ofiarami są nie tylko na osoby, które są w nich nowe lub pojawiają się na nich rzadko. Takie osoby w naturalny sposób narażone są na zagrożenia. Część osób twierdzi, że coraz częściej manipulacji, która pojawia się w mediach społecznościowych ulegają osoby, które są tam bardzo aktywne. Co więcej – im bardziej są aktywne, tym większe jest prawdopodobieństwo, że często bez własnej woli będą uczestniczyć na przykład w udostępnianiu fake newsa.  

Pułapka algorytmu 

Użytkownicy na przykład Facebooka dają się złapać na swego rodzaju pułapkę algorytmową. Im bardziej emocjonalnie reagują na pojawiające się posty lub udostępniane linki, komentując lub zostawiając reakcję, w pewien sposób „uczą” Facebooka, że takie treści są dla nich angażujące. Co więcej – nie muszą to być treści czy poglądy, z którymi użytkownik się zgadza. Bardzo często dotyczy to treści, z którymi użytkownicy programowo się nie zgadzają lub uważają je za nieprawdziwe. Im bardziej emocjonalnie komentują, im więcej reakcji zostawiają pod danym postem, tym bardziej prawdopodobne jest, że Facebook nawet tego samego dnia zaproponuje im podobne posty.  

Czym jest Edge Rank? 

Algorytm ten nazywa się Edge Rank. Bada on relację z danym postem, wagę tej relacji, czyli czas, jaki spędzamy na jego oglądaniu lub pozostawieniu reakcji. Istnienie go sprawia, że możemy otrzymywać więcej postów jednego rodzaju. Jeśli więc nie chcemy uczestniczyć w dyskusjach lub awanturach dotyczących historii, polityki lub wielu innych spraw, powinniśmy go zlekceważyć. I odwrotnie – jeśli chcemy otrzymywać więcej treści, które nas interesują, powinniśmy zareagować i ulec algorytmowi.  

Więcej informacji znajdziesz w zapisie webinaru Andrzeja Żurawika na naszym kanale na YouTube:

Strefa wiedzy