Konie w treningu przywództwa

Badania Veenhovena już dawno pokazały, że szczęście dają ludziom relacje z innymi, choć w kulturze Zachodu uważa się czasem, że relacje opierają się na pieniądzach. Tak jednak nie jest. Poznając wyniki najnowszych badań dowiadujemy się, że istota tego zagadnienia sprowadza się do zaufania. Zaufania nie tylko społecznego, biznesowego, czy w organizacjach, ale przede wszystkim w indywidualnych relacjach i do siebie samego.

Zgodnie z definicją, zaufanie to przekonanie, że osobie lub instytucji można zawierzyć, że jej słowa i informacje, które przekazuje są prawdziwe, że ma umiejętności i potrafi je odpowiednio wykorzystać.

Ostatnie badania naukowe wykazały, że kiedy ludzie współdziałają ze sobą i są względem siebie uczciwi, czują się z tym dobrze. James Rilling i jego koledzy zastosowali badania funkcjonalnym rezonansem magnetycznym (fRRI) u ludzi, by pokazać, że ośrodki przyjemności w mózgu są mocno pobudzone, kiedy ludzie współdziałają ze sobą. Te ważne badania wskazują, że istnieją silne neurologiczne podstawy ludzkiej współpracy, że współdziałanie wywołuje dobre samopoczucie, zaś bycie miłym w społecznych interakcjach jest nagradzające. Badacze zidentyfikowali także „ośrodek zaufania” w ludzkim mózgu zwany jądrem ogoniastym. Aktywność jądra ogoniastego jest największa, kiedy wspaniałomyślność jest odpłacana wspaniałomyślnością.

Jak wygląda potrzeba dbania o wartości w firmach?

Intrygującymi w tym kontekście wynikami badań pochwalić się może Instytut Gallupa. Badanie grupy 80 tys. menedżerów w ponad 400 firmach ujawniło wiele błędnych wyobrażeń i poglądów na temat osiągania sukcesu. Wśród nich znalazły się kryteria wykorzystane w corocznym badaniu The Hundred Best Companies to Work For. Okazało się, że kluczem do lojalności i sukcesu nie są czynniki finansowe czy socjalne, a jakość interakcji z menedżerem oraz szacunek emocjonalny, jakim pracownik darzy menedżera. Powodem tego jest fakt, że – jak ujęli to Buckingham i Coffman w książce „Po pierwsze złam wszelkie zasady” – „ludzie opuszczają nie firmę, lecz menedżerów”. Innymi słowy, pracownicy pragną współpracy z osobą, której mogą zaufać, która potrafi rozproszyć ich obawy, a przy tym szanuje i ceni ich wysiłek.

Wyniki badań na Zachodzie, a sytuacja w Polsce

Z badania Diagnoza Społeczna prof. Janusza Czapińskiego wynika, że wśród dorosłych Polaków tylko co dziesiąty ufa innym ludziom. To katastrofalny rezultat, który przekłada się na niski poziom kapitału społecznego, a ten z kolei warunkuje przecież dobrobyt i zdolność społeczną do konkurowania. Siłą rzeczy w polskich firmach nie grzeszymy nadmiarem ufności. Menedżerowie chętnie deklarują w ankietach, że darzą pracowników pełnym zaufaniem, jednak w praktyce mają skłonność do nadmiernej kontroli. Często zaufanie do kwalifikacji pracownika jest ograniczona – firmy pełne są kontrolerów, audytów i kwestionariuszy oceny wiec wielu pracowników i menedżerów czuje się niepewnie.

Co zrobić z brakiem zaufania?

Realna praca nad zaufaniem wewnątrz organizacji może to zmienić. Według Denisa Redina zaufanie w firmie ma cztery wymiary:

• osobistej zdolności do zaufania,
• kontraktowy – ufność w czyjeś kompetencje i charakter,
• komunikacyjny – to zaufanie budowane przez otwartą komunikację,
• kompetencyjny – czyli zaufanie do swoich i cudzych umiejętności.

Nowocześni liderzy potrzebują się nauczyć pracować z ludźmi tak, by budować zaufanie, dzięki któremu, szczególnie w dobie kryzysu i pędzących zmian, mają szanse maksymalnie zadbać o efektywność. Jednocześnie potrzebują zadbać nie tylko o to, by umieć zbudować i utrzymać zaufanie, lecz także świadomie nim zarządzać, przy jednoczesnym szacunku dla siebie i innych oraz pewności siebie.

Kenneth Arrow, laureat Nobla w dziedzinie ekonomii, już 30 lat temu napisał: „Niemal każda transakcja handlowa zawiera element zaufania. Jego brak oznacza zacofanie gospodarcze”. Arrow dowodzi, że zaufanie ma swoją praktyczną, realną, ekonomiczną wartość, ponieważ powoduje wzrost efektywności systemu i pozwala produkować więcej dóbr. Z kolei S. Covey idzie dalej i podkreśla, że w wielu instytucjach zaufanie wpływa przede wszystkim na koszty, szybkość i jakość. Co oznacza, że

niskie zaufanie = mała szybkość, słaba jakość, wysokie koszty
wysokie zaufanie = duża szybkość, wysoka jakość, niskie koszty

dr Agnieszka Zielonka

Źródło: dr Agnieszka Zielonka

Podsumowując, rola zaufania na wyniki przedsiębiorstwa jest olbrzymia. Zaufanie jest punktem wyjścia dla implementacji różnych metod i technik zarówno zarządzania jak i uczenia się.

Jak przełożyć wiedzę na temat skutecznego przywództwa na działanie?

Pomocne mogą być warsztaty w asyście koni dla liderów i menedżerów. Zajęcia z końmi to innowacyjna i nowatorska propozycja w Polsce, ceniona na świecie od kilkunastu lat. Prowadzone są one na wzór niemieckiej licencji Horse Assisted Education (HAE) i wzbogacone doświadczeniem biznesowym. Metoda bazuje na wiedzy o relacji konia z człowiekiem, a prowadzący warsztat łączy umiejętności facylitatora i coacha.

Podczas warsztatów z końmi, facylitator, czyli odpowiednio przygotowana osoba, motywuje i wspiera uczestnika zajęć do wykonywania zadań w asyście koni oraz udziela informacji zwrotnej po ich zakończeniu.

Dzięki pracy z końmi, człowiek ma szansę uczenia się przez doświadczenie, przez samodzielne wyznaczanie sobie celów i szukanie rozwiązań. Metoda HAE opiera się na koncepcji całościowego rozwoju człowieka, który uwzględnia rozwój myśli, ciała, ducha i emocji. Dowiedziono, że w ten sposób uczenia się włącza się układ limbiczny, który odpowiedzialny jest za kontrolę emocji, motywację, nastrój, wrażenia zmysłowe, popędy, pamięć ruchów i pamięć długoterminową. Podczas zajęć z końmi, zaangażowany układ limbiczny wycisza sygnały z kory mózgowej, dzięki czemu uaktywniają się nieuświadomione zasoby człowieka.

Żeby układ limbiczny pracował dobrze, a człowiek mógł skutecznie się uczyć, potrzebuje sprzyjających warunków – wewnętrznej motywacji, zaufania, niedużej ilości klarownych bodźców i braku oceny. A takie właśnie warunki zapewnione są w trakcie warsztatów z końmi.

Koń jako lustro

Konie są mądrymi, dużymi i budzącymi respekt zwierzętami, które żyją w stadzie i posiadają w nim określoną rolę. Każdy z nich ma oryginalną, niczym ludzka osobowość, swoje potrzeby i nastroje. Dla człowieka z nim obcującego, koń może stanowić lustro odzwierciedlające poziom zaufania, uważności czy umiejętności komunikacyjnych. Konie reagują emocjonalnie na zachowania człowieka, nawet na najdrobniejszy gest czy ton głosu, udzielając tym samym jasnej i szczerej informacji zwrotnej.

Do niedawna sądzono, że konie przekazują sobie informacje za pomocą dźwięków – tonów i zmiennej głośności, ale badania University of Sussex pokazują, że to mowa ciała jest podstawą ich komunikacji. Dzięki tym umiejętnościom, potrafią one zrozumieć nie tylko siebie nawzajem, ale również ludzi. Odczytując nasze intencje, uczucia, mowę ciała i mimowolne gesty, konie w bardzo zdecydowany sposób reagują na nasze zachowanie, co pokazuje nasze mocne i słabsze strony.

Kontakt z końmi dla wielu z nas jest czymś nowym, nietypowym i niepewnym. Zwierzęta te doskonale odczytują ludzki poziom zaufania i pewności siebie, a reagują tylko na jasny i bezpośredni komunikat. Kontakt z nimi pozwala więc pokonać strach i budować pewność siebie. Dzięki niemu mamy możliwość doświadczyć głębokich emocji, niespodziewanych reakcji, które nas rozwijają i wzmacniają. Obcowanie z końmi sprawia, że czujemy się lepiej, a nasze serce wchodzi w stan koherencji – stabilizuje się, uderzenia serca stają spokojne i równomierne.

Konie cenimy szczególnie za niezwykłą wrażliwość, z której możemy czerpać. Naukowcy z Leader Development z University of Kentucky przeprowadzili eksperyment na dwóch grupach pielęgniarek z których jedna, oprócz standardowych zajęć, przez pół roku opiekowała się końmi. Dzięki testom przed i po eksperymencie przeprowadzonych na pielęgniarkach dodatkowo zajmującymi się końmi, zanotowano u nich wzrost wrażliwości społecznej, samoświadomości i umiejętności zarządzania własnymi zasobami. Ponadto, poddane badaniu pielęgniarki zaczęły zwracać większą uwagę na głębokość ich relacji z ludźmi. To naukowy dowód na to, że obcowanie z końmi przyczynia się na rozwój inteligencji emocjonalnej u człowieka.

Jak wygląda szkolenie prowadzone z końmi?

Nietypowo i wyjątkowo. Podczas warsztatów z końmi uczestnik wykonuje szereg zadań polegających m.in. na indywidualnej pracy z koniem i prowadzeniu konia do wyznaczonego celu. Po ćwiczeniach uczestnicy analizują materiał wideo z ćwiczeń, a facylitator udziela informacji zwrotnej, aby następnie transferować całą sytuację.

Po analizie tworzymy plan działania – określamy, które zachowania blokują skuteczność interpersonalną i trzeba je eliminować, a które są pożądane i warto je wzmacniać. Uczymy i pozwalamy uczestnikom poznawać siebie oraz swoje mocne i słabe strony w sposób praktyczny – dzięki czemu proces zapamiętywania zdobytych w czasie treningu umiejętności i wiedzy jest efektywny, a zdobyte w ten sposób kompetencje można od razu wdrażać w życie.
Podczas zajęć uczestnicy mają szansę dostrzeżenia swoich dotychczas niewidocznych cech, zasobów i tendencji zachowań. Obcowanie ze zwierzętami w nietypowej scenerii stwarza możliwość samorozwoju w aspekcie psychologicznym i społecznym, przyczynia się do zrozumienia samego siebie, zwiększenia świadomości, kontroli emocji oraz rozwoju kreatywności.

Autorki
dr Agnieszka Zielonka
Iwona Żbikowska
Urszula Napieralska
Akademia JA Sp.z o.o.

Bibliografia:
M. Buckingham, C. Coffman „Po pierwsze: złam wszelkie zasady. Co najwięksi menedżerowie na świecie robią inaczej”, Cyklady 2009
E. Weiner „Geografia szczęścia“, Carta Blaca 2009
R. Springer „Zaufanie#1”, MT Biznes 2009
P. Kotler, W. Pfoertsch „Zarządzanie marką w segmencie B2B”, PWN
P. Kotler, J.A. Caslione „Chaos. Zarządzanie i marketing w erze turbulencji”, MT Biznes 2009
H. Simon, M. Dietl „Tajemniczy mistrzowie XXI wieku”, Difin 2009
M. Gladwell „Punkt przełomowy. O małych przyczynach wielkich zmian”, Znak 2009
W. Eichelberger „Zarządzanie sobą: Prawdziwe wartości i pokora”, ThinkTank nr3/2009/2001
W.M. Grudzewski, I.K. Hejduk, A. Sankowska, M. Wańtuchowi „Zarządzanie zaufaniem w przedsiębiorstwie”, Wolters Kluwer 2009
R.S. Covey, R.R. Merrill „The Speed of Trust”, Free Press 2006
K. Arrow „The Limits of Organizations”, Oxford University Press 1974
D. Hill “Emocjonomika – wykorzystywanie emocji a sukces w biznesie”, Rebis 2010
M. Bekoff „O zakochanych psach i zazdrosnych małpach. Emocjonalne życie zwierząt”, Znak 2010
A. Wiatrowska, I. Popławska, „Menedżer uczy się od koni”, Difin 2013
A. Wiatrowska, „Koń jako trener“, Agata Wiatrowska 2016

Strefa wiedzy