Marek Kacprzak o Programie MBA
Zapraszamy do przeczytania i obejrzenia wywiadu z jednym z Absolwentów Programu Executive MBA w GFKM – dziennikarza, rzecznika prasowego i dyrektora ds. komunikacji Marka Kacprzaka!
W GFKM najbardziej zależy nam na opinii Słuchaczy i Słuchaczek. To oni są prawdziwym dowodem na to, że MBA w GFKM to po prostu świetny, merytoryczny program. Jakie wrażenia po Programie Executive MBA mają nasi Absolwenci? Zapytaliśmy o to jednego z nich: dziennikarza, rzecznika prasowego i dyrektora ds. komunikacji Marka Kacprzaka!
Dlaczego zdecydowałeś się na Program Executive MBA?
Możliwość rozwoju, szeroko rozumianego rozwoju. Będąc człowiekiem, który pracuje w mediach zdaję sobie sprawę, że wiedza im szersza, tym lepsza. Zarówno, jeśli chodzi o otaczający nas świat, ale też z zakresu zarządzania i kierowania zespołami ludzkimi. Executive MBA kojarzy mi się jako program, który daje kompetencje menedżerskie na najwyższym poziomie. Pracując w mediach, czyli w takim sektorze gospodarki, który podlega nieprawdopodobnej, szybkiej zmianie każda umiejętność odnalezienia się w nowej sytuacji, z nowymi ludźmi, z nowymi projektami tylko pomaga w tym świecie się odnaleźć. To był jeden z głównych powodów, żeby się przymierzyć do takiego kierunku jak Executive MBA. W świecie mediów my wszyscy jesteśmy tutaj dziennikarzami, pracujemy na wizji albo piszemy artykuły. Jednak bardzo często jest tak, że produkujemy programy, tworzymy nowe formaty i to wygląda jak tworzenie zupełnie nowego produktu w każdym innym biznesie. To kolejny projekt, który trzeba opracować, trzeba wymyślić, stworzyć siatkę połączeń między ludźmi. Umiejętności, jakie daje MBA są wtedy po prostu niezbędne.
Czy program spełnił Twoje oczekiwania?
Tak, Program Executive MBA w GFKM spełnił moje oczekiwana, ponieważ był to program bardzo szeroki, poglądowy. Zajęcia były bardzo wnikliwe, z przeróżnych dziedzin, całego zakresu biznesu, z którymi bardzo często wcześniej nie miałem żadnej styczności. O ile takie rzeczy jak miękkie zarządzanie, marketing, PR, komunikacja, kreowanie marki nie było mi obce, tak już sfera finansów, zarządzania nimi, rachunkowość to były dla mnie zupełnie nowe rzeczy, które miałem okazję tutaj odkryć. Dzięki temu też biznes, w którym pracuję, czyli media, też lepiej rozumiem. Każdy biznes gdzieś tam na końcu ma to, że ma przynosić zyski, więc generalnie jeśli się zna całość tych wszystkich mechanizmów zdecydowanie łatwiej się w tym wszystkim odnaleźć.
Jakich wskazówek mógłbyś udzielić potencjalnym kandydatom na studia MBA?
Przede wszystkim ktoś, kto myśli o programie MBA powinien sobie odpowiedzieć w pierwszej kolejności po co mu to jest potrzebne i czego on od takiego programu oczekuje. Dlatego, że program MBA czy same studia to jedno, ale tak naprawdę ile pomiędzy zajęciami można z tego wynieść, ile literatury trzeba przeczytać, na jakie aspekty trzeba zwracać uwagę to jest druga część. Tak naprawdę można iść tylko i wyłącznie na zajęcia i przyjąć tę wiedzę, która zostaje nam przekazana, ale można z tych studiów wyciągnąć zdecydowanie więcej. Na to potrzeba jasnego określenia się po co te studia mi są potrzebne. Czy tylko, żeby zdobyć sieć kontaktów, czy żeby rozszerzyć swoją wiedzę czy nabyć konkretnych umiejętności? Jeśli chodzi o jakiś wycinek umiejętności to być może cały MBA nie jest potrzebny. Jeśli ktoś chce naprawdę myśleć o zarządzaniu czy tworzeniu biznesu w takim szerokim, całościowym kontekście to wtedy tak, studia MBA są jak najbardziej przydatne.
Jak z perspektywy czasu oceniasz Program MBA?
Ja jestem bardzo zadowolony. Studia MBA, dokładnie Program Executive MBA w GFKM dał mi więcej, niż się spodziewałem. Było kilka takich momentów, które naprawdę mnie zaskoczyły. Idziesz na zajęcia i sobie myślisz: „czego ja się na tych zajęciach mogę dowiedzieć, czego bym jeszcze nie wiedział?”. Nagle się okazuje, że masz zajęcia z praktykami, z ludźmi którzy, brzydko mówiąc, zjedli zęby na konkretnej działalności, na konkretnym wycinku pracy w biznesie. Ich wiedza jest tak nieprawdopodobna, że nie ma czegoś takiego, że oni powiedzą: „no dobrze, to sobie sięgnijcie do literatury”, albo „przeczytajcie taki artykuł tam się dowiecie”. Właściwie przez te dwa lata nie pamiętam takiej sytuacji, żeby jakiekolwiek pytanie pozostało bez odpowiedzi, co jest tak naprawdę nieprawdopodobne. Grupa prawie 30 osób, każdy na dość wysokim albo bardzo wysokim stanowisku, z różnym spojrzeniem na świat i rzeczywistość biznesową za każdym razem dostawał feedback, za każdym razem dostawał odpowiedź. To sprawiało, że miałem wrażenie, iż naprawdę pracuję z fachowcami.
Dlaczego wybrałeś GFKM?
Jeden powód był bardzo racjonalny, a mianowicie samo ułożenie programu. Wydaje mi się, że w przypadku programów, które porównywałem, ten w GFKM ma chyba największą liczbę godzin zajęciowych. Pomimo, że zazwyczaj MBA trwa dwa lata, to tu tych godzin było naprawdę jakoś strasznie dużo. Ja przyjąłem, że tej wiedzy będzie znacznie więcej. No i dwa, aspekty takie czysto praktyczne, które okazały się być dla mnie bardzo dobre. Raz, że zajęcia były w centrum Warszawy, bo w siedzibie Business Centre Club – logistycznie było to bardzo dobrze zorganizowanie. A dwa, to że zajęcia były skumulowane w blokach po wiele godzin, dzięki czemu nie trzeba było wymyślać jak brać urlopy w pracy, jak się zwalniać. Zajęcia raz w miesiącu, jeden weekend w pełnym wymiarze – ten układ okazał się najbardziej praktyczny i pragmatyczny.
Jak oceniasz organizację Programu Executive MBA?
Organizacja pracy i organizacja programu mnie się osobiście bardzo podobała, dlatego że porównując chociażby do uczelni wyższych widać od razu, że GFKM bardziej wywodzi się z sektora biznesowo-szkoleniowego. Standardy są bardzo wysokie, materiały zawsze na czas, dużo wcześniej wiem kto, z kim i dlaczego będzie nas czegoś uczył. Wspominana za każdym razem przez studentów pani Halinka, która jest takim duchem i opiekunem wszystkich studentów. To jest niesamowite, że Szkoła Biznesu ma kogoś, kto tak naprawdę opiekuje się niemalże każdym studentem. To było widać już na etapie pisania pracy zaliczeniowej, gdzie zawsze jest takie poczucie, że można kogoś zapytać, można do kogoś się zwrócić z problemami. Nie tak, jak w klasycznym dziekanacie, że staje się w kolejce i albo się będzie obsłużonym albo nie. Tutaj to jest niesamowite. Ja miałem zawsze wrażenie, że jak się termin zbliża to ktoś mi przypomni, że powinienem oddać pracę zaliczeniową. Jak będzie egzamin, to ktoś wyśle maila i przypomni „tego dnia jest egzamin, dobrze byłoby się nie spóźnić” i tak dalej, i tak dalej. Generalnie powiem tak: miałem przez te całe dwa lata takie poczucie bycia zaopiekowanym.
Program Executive MBA w Szkole Biznesu im. Profesora Wojciecha Rybowskiego to wiele lat doświadczenia i sprawdzona jakość! Jesteśmy na rynku już ponad 30 lat, sukcesywnie kształcąc kolejne pokolenia menedżerów i menedżerek, osób liderujących i kierujących ludźmi nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Zagraniczne akredytacje, najwyższe standardy, certyfikacje jakości, współprace międzysektorowe to ważne wskaźniki jakości i zalety udziału w Programie MBA w GFKM. Dla nas jednak najbardziej liczy się opinia samych Słuchaczy i Słuchaczek oraz grona naszych Absolwentów i Absolwentek. W GFKM znamy realia biznesowe i pracujemy z praktykami z różnych branż. Osoby uczące kadrę menedżerską średniego i wyższego szczebla muszą mieć kontakt z prawdziwymi ekspertami. To właśnie nasi Absolwenci są dowodem na to, że MBA w GFKM to po prostu świetne, merytoryczne i nowoczesne studia podyplomowe.
Wywiad w formie audiowizualnej znajdziecie na naszym kanale na YouTube:
Więcej na temat naszego Programu Executive MBA realizowanego nie tylko w Warszawie, ale też w Gdańsku, Katowicach, Płocku i wielu innych miastach znajdziecie na naszej stronie: Executive MBA w GFKM.